2 września 2016

Jak pokochać...


Rozpoczynamy mini serię o sprzątaniu życia. Kolejne moje posty, mam nadzieję, że będą dla Was pozytywną dawką motywacji do zamian.

Każdy chciałby żyć w zgodzie ze sobą i kochać swoje życie, ale każdy też ma kilka nawyków, które mu w tym skutecznie przeszkadzają.

Czy kiedykolwiek porównywałaś się do koleżanki? Ona jest lepsza, mądrzejsza, ma ciekawsze życie, a Ty to taki nieudacznik, nie jesteś tak wartościowa... Otóż pora z tym skończyć. To właśnie wszelkie porównania pogarszają nasz nastrój, sami kopiemy sobie dołek.

Każdemu z nas zdarza się zabłądzić, albo pójść inną, gorszą drogą. I co wtedy robisz? Stajesz, myślisz i zawracasz albo idziesz dalej. Najważniejsze jest to, że stajesz i myślisz, czy idąc tędy dojdziesz tam, gdzie chcesz. Tak samo jest w życiu. Niby masz wyznaczony cel, ale czasami mniejsze spychają Cię na inną drogę, którą nigdzie nie dojdziesz. Dlatego poszukaj celu w życiu.

Zawsze staraj się znaleźć jakieś plusy w każdej sytuacji  (nawet, gdy ta temu nie sprzyja) i przede wszystkim w samym sobie.

Ważna jest wdzięczność za to, co dostajemy codziennie. Naucz się dostrzegać to, co piękne każdego dnia.

Będzie Ci o wiele lżej, gdy zaakceptujesz to co masz i to jak wygląda Twoje życie.

Już za dwa tygodnie NOWY POST z Naszej mini serii. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz