7 czerwca 2017

Autoportret

Co raz poruszam inny temat, z zewnątrz może się wydawać, że są one bez sensu, nieskładne i niepasujące do siebie, ale chcę Ci uświadomić, że coś je łączy. Jest to fakt, iż do ich napisania zainspirowało mnie życie. Czasami wystarczy fragment rozmowy, zdanie, cytat, piosenka lub myśl... Jednak najczęściej, i co się okazuje, najlepszą inspiracją są ludzie.
Spotykając nowego człowieka tworzysz jego portret. Zapamiętujesz twarz, o ile nie chorujesz na prozopagnozję, cechy charakteru, próbujesz poznać historię tego "obrazu". Spokojnie, nie będę opisywać żadnego z wielkich dzieł tego świata, ale napiszę o kimś kogo dobrze znam, kogo widuję na co dzień i kogoś kto czasami wyprowadza mnie z równowagi, ale zawsze jest... no właśnie, gdzie? Kim jest ta osoba?